Mamy półfinał. Azoty pokonują Wybrzeże Gdańsk 28:21
Azoty Puławy pokonały we własnej hali Wybrzeże Gdańsk 28:21 w ćwierćfinale rundy finałowej PGNiG Superligi. Po środowym meczu stan pojedynku pomiędzy obiema drużynami wyniósł 2:0 dla Azotów i to drużyna Marcina Kurowskiego awansowała do półfinału rozgrywek.Efekt końcowy znakomity jednak na samym początku meczu tak dobrze nie było ta część spotkania zdecydowanie należała do Wybrzeża. Gospodarze w kilku akcjach popełnili błędy i kibice na trybunach zaczęli drżeć o to, że pojedynek może skończyć się w dramatycznych okolicznościach. Trener Azotów Marcin Kurowski poprosił o czas. Rozmowa z zawodnikami przyniosła efekt i Azoty zaczęły powoli odrabiać straty. Dopiero na początku drugiego kwadransa gry Azotowcy zbliżyli się do gdańszczan a w 20 minucie Nikola Prce doprowadził do wyrównania. Na przerwę szczypiorniści Azotów schodzili z jednobramkowa przewagą. W drugiej części gry mecz wciąż był zacięty nie mniej to piłkarze ręczni z Puław mili na swoim koncie więcej trafień. Znakomicie w tym czasie grała defensywa Puławian, która przez pewien moment zachowywała się jak ściana od której odbijali się zawodnicy wybrzeża. W 42 minucie tablica wyników pokazywała 18:13 dla Azotów, a w 50 minucie spotkania było już 24:16 w tym momencie było już wiadomo, że ten mecz skończyć się tylko w jeden sposób. Ostatecznie puławianie pokonali Wybrzeże Gdańsk 28:21 (13:12) i znaleźli się w półfinale rozgrywek finałowych PGNiG Superligi, w którym spotkają się ze zwycięzcą pary Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock.