Związkowcy sprzeciwiają się grabieniu naszej małej Ojczyzny
Związkowcy z Solidarności piszą ponownie do Premiera Mateusza Morawieckiego. Proszą szefa rządu by ten wpłynął na Zarząd Grupy Azoty by ten nie transferował kolejnych 110 mln zł dywidendy z Puław. Stanowisko tej treści przyjęli dzisiaj Delegaci Walnego Zebrania Regionu Środkowo – Wschodniego NSZZ Solidarność.
Delegaci Walnego Zebrania Regionu Środkowo – Wschodniego NSZZ Solidarność stanowczo sprzeciwiają się grabieniu naszej małej Ojczyzny poprzez trwający transfer dywidendy z Zakładów Azotowych Puławy czytamy w stanowisku. Zysk wypracowany przez pracowników Lubelszczyzny jest w ten sposób wyprowadzany, by tuszować słabe wyniki ekonomiczne Grupy Azoty w Tarnowie. Od 2013 roku do dziś było to ponad 660 milionów złotych . W tym roku planuje się zabrać 40 % zysków, czyli ponad 110 milionów złotych. Pieniądze te, zamiast rozwijać naszą firmę i wpływać na tworzenie nowych miejsc pracy wydawane są na realizację mrzonek o wielkości kolejnych prezesów Grupy Azoty, takich jak: zakup nieistniejących złóż fosforu w Afryce czy budowę instalacji odwodornienia propanu (PDH) i instalacji do produkcji polipropylenu (PP) w Policach
Lubelszczyzna to jeden z najbiedniejszych regionów nie tylko naszego kraju, ale też Europy. Dla nas ważny jest każdy zakład, dający miejsca pracy i każda złotówka, która może je tworzyć. ZA Puławy zatrudniają 3500 pracowników, nie licząc spółek zależnych. Ponadto odgrywają ogromną rolę jako mecenas kultury, sztuki i sportu.
Mając na uwadze zapewnienia Pana Premiera o zrównoważonym rozwoju wszystkich regionów Polski, prosimy o pomoc i interwencję w naszej sprawie. Zaprzestania wyprowadzania zysku z ZA Puławy, sprawiedliwe pozostawienie go w strukturach, które ten zysk wypracowały.
Delegaci Walnego Zebrania