Wizyta Jarosława Kaczyńskiego w Puławach

Jarosław Kaczyński przyjechał w środę do Puław. Nie było to jednak spotkanie z mieszkańcami, choć takie informacje przekazywali organizatorzy. Do auli Państwowego Instytutu Weterynarii dostały się wyłącznie osoby zaproszone.

Lider PiS wizytował okręg wyborczy nr 14, stąd na widowni znaleźli się działacze partii z ościennych powiatów, a także, jak to już podczas spotkań prezesa PiS bywa, członkinie Koła Gospodyń Wiejskich i druhowie z OSP. Wśród gości, co zrozumiałe, obecni byli parlamentarzyści, działacze samorządowi PiS, ale również związkowcy z Azotowej Solidarności i Członkowie Zarządu Grupy Azoty Puławy.

Zwykli wyborcy nie mieli szansy na uczestnictwo w spotkaniu. Szczelna ochrona i nadzwyczajne środki bezpieczeństwa spowodowały, że wyłącznie ściśle wyselekcjonowana grupa i dziennikarze mogli uczestniczyć w spotkaniu.

Jarosław Kaczyński w auli instytutu został przywitany owacją na stojąco, natomiast na ulicy – pikietą i gwizdami. Demonstranci od początku do końca pobytu lidera PiS w Puławach otoczeni byli kordonem Policji. Atmosfera w sali była gorąca, ale prowadzona według z góry ustalonego scenariusza z badaniem natężenia braw z poszczególnych powiatów włącznie. Całość koordynował Sławomir Skwarek, poseł z powiatu łukowskiego.

Sprawdzam Państwa entuzjazm, nie jest źle, ale zawsze może być lepiej – skwitował parlamentarzysta próbę braw przeprowadzoną wśród zgromadzonych przed przybyciem gościa.

Sławomir Skwarek – poseł PiS

Podczas swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński przypomniał, że do gmin województwa lubelskiego w ostatnich latach trafiło niemal 1,3 mld zł z różnych funduszy rządowych na inwestycje. Wspomniał także, że rząd pracuje nad zadośćuczynieniem od Niemiec za szkody wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej. Nie zabrakło także tematów bieżących, czyli wojny rosyjsko ukraińskiej oraz dotyczących spraw wewnętrznych, czyli np. węgla a dokładnie węgla brunatnego, na którego sprzedaż gospodarstwom domowych pomimo jego szkodliwości zezwolili ostatnio rządzący.

Prezes PiS przyznał, że sprawy węgla brunatnego i jego szkodliwości „nie zgłębiał”, ale podał przykład m.in. Elektrowni Bełchatów, korzystającej w dużej mierze właśnie z węgla brunatnego. Jak stwierdził, nie słyszał o tym, „aby tam ludzie umierali”.

Jarosław Kaczyński – Prezes PiS

W drugiej części zadawane były pytania wybrane spośród tych, które zebrani na sali mogli napisać na rozdawanych na początku spotkania kartkach. Jedno z pytań dotyczyło „odbicia” kapitału z rąk zagranicznych funduszy. W trakcie wypowiedzi na ten temat prezes PiS poruszył sprawę „polonizacji” sieci sklepów Żabka.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że jednym ze strategicznych celów jego partii było, tu cytat „odbijanie najbardziej strategicznych części naszej gospodarki z rąk kapitału zewnętrznego”. Zapowiedział w najbliższym czasie odkupienie sieci elektrycznych linii kolejowych od jednego z „funduszy amerykańskich”, który jest także właścicielem „Żabki”. Prezes Kaczyński dodał, że te sklepy również „być może zostaną odkupione”. Były premier przyznał jednocześnie, że inwestycje obcego kapitału są również rzeczą dobrą dla naszej gospodarki.

Jarosław Kaczyński – Prezes PiS

Spotkanie przeplatane było mobilizacją lidera PiS dla struktur partyjnych przed zbliżającymi się wyborami. Po ponad 2 godzinnym pobycie w Puławach limuzyna z Jarosławem Kaczyńskim, żegnana przez demonstrantów, opuściła nasze miasto.

Autorzy: P. Nowosadzki. A. Koter