Zamiast 1500 zł premii świątecznej będzie 500 zł związkowcy protestują [VIDEO]
Ponownie gęstnieje atmosfera w puławskich zakładach Azotowych. Po względnym trwającym przez kilka miesięcy spokoju spowodowanym pogotowiem strajkowym wraca napięta atmosfera na linii związki zawodowe – zarząd. Tym razem zarząd GAP S.A. zaproponował by zamiast 1500 zł świątecznej premii pracownicy otrzymali 500 zł.
Czym wywołał niezadowolenie w szeregach związkowców. Próba skontaktowania się z prezesem Grupy Azoty Krzysztofem Bednarzem nie powiodła się. Szef puławskich Azotów za pośrednictwem swoich służb prasowych poinformował, że dzień wcześniej udzielił wyczerpującego wywiadu dla publicznego radia, w którym poinformował, o przyczynach zmiany kwoty dla pracowników.
W tym samym wywiadzie niezadowolonym związkowcom zaproponował zrzeczenie się swoich wynagrodzeń za grudzień i solidarne wsparcie najmniej zarabiających pracowników firmy przy czym prezes Krzysztof Bednarz zadeklarował, że sam uczyni podobnie. Póki stosowne deklaracje ze strony związków nie padną postanowił nie komentować całej sytuacji.
Szef ZZPRC przy Grupie Azoty Puławy Sławomir Wręga w rozmowie z nami uznał, że taki zabieg jest niezgodny z prawem uznał, że sprawa ma szerszy kontekst oraz że takie zachowanie to pierwszy krok do tego by zgodzić się do pracy bez wynagrodzenia.