Mecz w Olsztynie to niestety kolejne spotkanie o tzw. 6 punktów. Wiślacy wciąż nie mogą być pewni swoich losów na 1.ligowych boiskach. Walka o utrzymanie będzie prawdopodobnie trwała do ostatnich ligowych meczów w tym sezonie, bo niestety bez punktów wrócili do Puław podopieczni Adama Buczka.